Ryba „po grecku”

Trudno powiedzieć dlaczego danie to nazywa się jak nazywa – choć podobno miało swój pierwowzór w kuchni greckiej, to w swojej obecnej postaci nie ma za bardzo nic wspólnego z Grecją. Można ją właściwie przypisać do kuchni polskiej i akurat w naszym kraju do popularna potrawa z wielką liczbą zwolenników. Spożywana jest przez cały rok, przy czym jest szczególnie popularna na stole z okazji wigilii Bożego Narodzenia – ze względu na mocno „rybny” charakter wigilijnej kolacji.
Nie ma jakiegoś jednego konkretnego przepisu na rybę „po grecku”. Zasadniczo jednak opiera się na połączeniu smażonych i duszonych warzyw korzennych, w szczególności marchwi, selera czy cebuli, ze smażoną lub duszoną rybą. Przepis poniżej jest dość standardowy, aczkolwiek staram się bardzo, aby potrawa była możliwe lekko strawna. Stąd bardzo skromny dodatek tłuszczu, a ryba jest duszona razem z warzywami, nie zaś smażona. Wiele przepisów przewiduje jednak dość znaczne wykorzystanie oleju roślinnego i „ciężkie” smażenie warzyw. Taka „lajtowa ryba po grecku” słusznie może kojarzyć się z publikowanym przez nas już dość dawno przepisem na dorsza duszonego w warzywach korzennych. Faktycznie, są niezaprzeczalne podobieństwa, choć tamten przepis jest jeszcze nawet „lżejszy”, prostszy i szybszy w przygotowaniu, a zarazem utrzymany w nieco bardziej egzotycznym klimacie.
Różne mogą być upodobania co do miękkości warzyw – jedni wolą doprowadzić je do stanu, w którym są niemalże sosem, inni wolą coś bardziej zbliżonego do al dente. Na pora wiele nie poradzimy – jeżeli kroimy go jak w przepisie w paski, wówczas do „zjadliwej” miękkości potrzebuje ok. 25 minut. Ale czas duszenia pozostałych warzyw możemy swobodnie dopasowywać i niekoniecznie musimy je włożyć na patelnię w tym samym czasie.
Ryba „po grecku” spożywana może być wg upodobań albo na ciepło, w tym w charakterze pełnowartościowego dania samego w sobie, albo występować w charakterze zimnej przystawki.

Ryba „po grecku”

Składniki (dla 2 osób)
- 500g białej ryby (np. dorsza)
- 250g marchewki
- 150g korzenia selera
- 1 średnia cebula (150g)
- 1 duży ząbek czosnku
- 100g pora (dolna i środkowa część)
- 250ml bulionu warzywnego (może być z kostki)
- 50g koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- kilka łyżek soku z cytryny
- 3-4 łyżki oleju rzepakowego
- sól (ok. 2 łyżeczki)
- natka pietruszki do dekoracji
Instrukcje
- Rybę lekko solimy i odkładamy pod przykryciem na kilkanaście minut. W międzyczasie przygotowujemy warzywa: marchewkę oraz seler obieramy i ścieramy na tarce na możliwie grubych „oczkach”; cebulę obieramy i kroimy na półtalarki o szerokości kilku mm; pora bardzo starannie płuczemy i kroimy w podobnej szerokości paski o długości kilku cm; czosnek siekamy lub kroimy w cienkie plasterki.
- Na głębokiej patelni na dość silnym ogniu rozgrzewamy 3-4 łyżki oleju rzepakowego. Wrzucamy pora, cebulę oraz czosnek i smażymy 2-3 minuty do często mieszając. Zalewamy ciepłym bulionem, doprowadzamy do wrzenia. Przykrywamy patelnię i przestawiamy na mały ogień. Dusimy powoli przez 15 minut, przy czym po 5 minutach dodajemy również startą marchewkę i seler.
- Cały czas podgrzewając warzywa, dodajemy koncentrat pomidorowy, 2-3 łyżki soku z cytryny oraz słodką paprykę. Wszystko dokładnie mieszamy i ewentualnie dosalamy do smaku.
- Kawałki surowej ryby kładziemy na powierzchni warzyw. Przykrywamy ponownie patelnię i dusimy mięso do miękkości – zwykle od 5 do 15 minut zależnie od gatunku i grubości kawałków ryby, w razie potrzeby odwracamy też w międzyczasie mięso na drugą stronę.
- Rybę wykładamy na półmisek, przykrywamy warzywami i dekorujemy natką pietruszki. Podajemy najlepiej na ciepło z lekkim pieczywem, choć niektórzy preferują rybę „po grecku” jako zimną przystawkę.
Pokrewne inspiracje
- Składniki wyjściowe
- Starte i pokrojone warzywa
- Warzywa podsmażamy i dusimy
- ...doprawiamy m.in. koncentratem pomidorowym
- Ostatnia czynność to duszenie ryby
- Ryba po grecku