Rosół

Rosół

Rosół to dosyć ciężki temat dla kulinarnego bloggera i to z kilku powodów. Po pierwsze jest to potrawa zarazem łatwa i trudna w przygotowaniu. Zazwyczaj łatwa pod warunkiem, że ma się doświadczenie i dobrze wie co robi. Tymczasem muszę ten proces opisać w sposób, który da szansę również początkującym. Jednak znacznie większy problem wynika z faktu, że tak naprawdę jest tyle przepisów na rosół, ilu kucharzy. Gorzej – wiele osób, w tym ja sam, robi rosół na co najmniej kilka sposobów zależnie od okoliczności, użytych składników, itp. Co więcej, jest to często potrawa mocno osadzona w tradycjach konkretnej rodziny. Liczne stosowane w poszczególnych domach receptury mają się bardzo różnie do tradycyjnego staropolskiego rosołu – często jest z tym gorzej niż lepiej – ale są tak zakorzenione w mentalności członków rodziny, że ugotowanie rosołu wg odmiennego przepisu bywa postrzegane jako swoista herezja.

W związku z powyższym raczej nie adresuję tego wpisu do osób, które nie dość, że potrafią rosół gotować, to jeszcze są przywiązane do wyniesionej z domu rodzinnego receptury. Wiem jednak z doświadczenia, że wiele osób prędzej czy później staje przed potrzebą ugotowania rosołu, ale z różnych powodów nie wie jak się do tego zabrać. Dla nich przedstawiam poniżej propozycję przygotowania tej potrawy w sposób zbliżony do tego jaki sam pamiętam jeszcze z dzieciństwa. To oczywiście tylko propozycja dopełniona w dodatku całą garścią porad co i dlaczego można zrobić inaczej. Ale jest to metoda sprawdzona i udoskonalona na przestrzeni lat, więc powinna być dobrym punktem wyjścia dla początkującego. A potem każdy i tak musi eksperymentować z rosołem samodzielnie, aż dojdzie do subiektywnie zadowalających rezultatów.

Ponieważ zwykle przygotowuję rosół z kury, więc na niej bazuje poniższy przepis. Jednak technicznie rzecz biorąc rosół z wołowiny, gęsi czy perliczki gotuje się z grubsza tak samo. Będzie się on nieco różnił smakiem, kolorem i czasem gotowania, ale nadal będzie to rosół. Więcej na ten temat znajdziecie w poradach pod przepisem.




Rosół

Jedna z możliwych interpretacji tej niezwykle popularnej w Polsce zupy. Przepis przeznaczony raczej dla początkujących, aniżeli doświadczonych i przywiązanych do własnej rodzinnej receptury – dobry punkt wyjścia dla własnych eksperymentów.

Składniki

  1. 1kg mięsa z kury (patrz porady)
  2. 2-3 marchewki (250g)
  3. 1 średnia cebula
  4. kawałek korzenia selera lub pietruszki (150g)
  5. biała lub zielona część pora (150g)
  6. sól
  7. 2-3 liście laurowe
  8. ok. 10 ziaren czarnego pieprzu
  9. kilka ziaren ziela angielskiego

Do podania

  1. makaron typu nitki
  2. natka pietruszki

Instrukcje

  1. Mięso opłukujemy w zimnej wodzie, usuwamy ewentualne pozostałości piór. Jeśli użyty fragment kury zawiera kuper, wycinamy go.
  2. Duży garnek wypełniamy 4–5 litrami wody, do której dodajemy 1 łyżeczkę soli. Wkładamy do niej mięso i zaczynamy podgrzewać na średnim ogniu. Podgrzewamy aż temperatura wody zbliży się do wrzenia i zmniejszamy ogień do bardzo małego – woda nie może się na tym etapie zagotować! Na powierzchni zbierze się szum, który usuwamy łyżką cedzakową i czekamy, aż kolejna jego warstwa pojawi się na powierzchni. Proces ten powtarzamy kilkakrotnie, aż szum przestanie wypływać na powierzchnię.
  3. W międzyczasie obieramy marchewkę i seler. Marchewkę kroimy w niezbyt duże kawałki, seler na nieco większe. Cebuli nie musimy obierać z łupiny (rosół będzie ciemniejszy), ale zawsze nacinamy ją w górnej części, aby upewnić się że jest zdrowa. Pora możemy pokroić na mniejsze kawałki.
  4. Po odszumowaniu, do garnka wkładamy warzywa i przyprawy. Rosół gotujemy powoli, na bardzo małym ogniu, pod częściowym przykryciem przez ok. 3 godziny. Po tym czasie powinno pozostać ok. 3 litrów czystego wywaru. W międzyczasie usuwamy nadmiar tłuszczu i ewentualne pozostałości szumu jakie pojawią się na powierzchni. Pod koniec dosalamy do smaku i możemy zdecydować co w rosole pozostaje, a co z niego usuniemy.

Uwagi

  1. Gotując rosół z kury używam albo piersi, albo nóg, przy czym uzupełniam je np. skrzydełkami, żołądkami (niekoniecznie kurzymi), a nawet skrzydełkami z kaczki lub niedużym kawałkiem wołowiny. Zwłaszcza ostrożny dodatek kaczki nadaje ogólnie kurzemu rosołowi specyficzny smak. Wyjątkowo oryginalny jeśli będzie to kaczka pieczona dodana na nieco poźniejszym etapie gotowania.
  2. Jeśli rosół gotujesz z samej wołowiny, wówczas czas gotowania raczej nie powinien być krótszy niż 3,5 – 4 godziny. Z kolei rosół z perliczki może być gotowy nawet w czasie ok. 2 godzin. Ogólna zasada jest bowiem taka, że czym twardze mięso, tym dłuższy czas gotowania. Wszystko to jednak jest i tak wersją „dla zabieganych” – naprawdę tradycyjny rosół powinien gotować się bardzo powoli przez 5 – 6 godzin!
  3. Niezależnie od czasu gotowania warto, aby przed podaniem rosół odstał pod przykryciem kilka godzin. W tym czasie może nabrać naprawdę dużo dodatkowego aromatu.
  4. O kolorze rosołu wg powyższego przepisu decyduje głównie ilość użytej marchewki oraz to czy pozostawimy łupinę na cebuli. Jeśli wolimy bardzo jasny rosół, użyjmy mniejszą porcję marchwi i obierzmy dokładnie cebulę. Rosół wołowy jest zwykle ciemniejszy od drobiowego.
  5. Nie każdy lubi natkę pietruszki – jeśli w danych okolicznościach nie jest szczególnie ważna prezentacja dania, możesz ją pominąć. Niektórzy zamiast natki pietruszki dodają do rosołu szczypiorek.
  6. Powyższy przepis zakłada dość zrównoważone proporcje mięsa i warzyw. Możesz je zmienić wg upodobań pamiętając, że zadecydują one wówczas o tym jakie smaki przeważą w gotowym daniu.
  7. Mięso i warzywa z rosołu możesz podać jako dodatek do zupy, albo przeznaczyć na przygotowanie innego dania (patrz niżej). Dlatego jeśli robimy rosół z wołowiny, która w ogólności jest względnie twardym mięsem, warto świadomie użyć np. rostbefu lub antrykotu, które po ugotowaniu będą miękkie i smaczne.
  8. Staraj się nie dolewać wody do rosołu w trakcie jego gotowania. Jeśli jednak nie ma już innego wyjścia, niech będzie to woda gorąca i przegotowana.
  9. Ciekawą nutę smakową nada rosołowi nieduży pęczek świeżego lubczyku. Można też dodać do gotowania kilka gałązek natki pietruszki.
Kulinarna Pokusa https://www.kulinarnapokusa.pl/

Komentarze (5)

Leave a Reply

  • Kategorie przepisów

  • Ostatnio popularne

    Bulion mięsno-warzywny
    Schab faszerowany śliwkami
    Gulasz z serc z indyka
    Pieczarki duszone z czosnkiem i chili
    Pierogi z kapustą i grzybami
    Kaczka z jabłkami inaczej
    Gęsina w słodkiej kapuście
  • Popularne tagi

  • Obserwuj nas także na

    zBLOGowani.pl
    Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Przyprawiony.pl - kolekcjonuj ulubione przepisy Katalog Smaków - Przepisy kulinarne na każdą okazję i wyszukiwarka przepisów przepisy kulinarne rondel myTaste.pl
  • %d bloggers like this: