Polędwica wieprzowa „na zielono”

Określiłem to danie mianem „polędwicy na zielono”, gdyż do jego głównych składników należą brokuł oraz brukselka. W rzeczywistości jednak i kolorów, i smaków jest więcej. Można by się zastanawiać czy nie za dużo? Polędwica, brokuł, brukselka, pieczarki, gruszka, rzodkiewka… Trochę tego jest, z drugiej jednak strony są to smaki, które łączy się ze sobą w różnych kombinacjach – choć zwykle nie w jednym daniu. Mamy więc kompozycję „na bogato”, ale dobrze ze sobą zgraną 🙂

Kilka słów komentarza wymaga sposób przygotowania polędwicy. Najpierw ją obsmażamy, a potem zapiekamy w piekarniku. Nie jest to wprawdzie metoda „jedynie słuszna”, ale osobiście taką właśnie preferuję. Smażenie jest dość intensywne, aby szczelnie „zamknąć” mięso, a dzięki dodatkowi masła nadać mu również ładny kolor na zewnątrz. Zapiekamy z kolei w dość wysokiej temperaturze – ok. 190 stopni w termoobiegu – przez 15 do 20 minut. Temperatura może wymagać nieco wyczucia, gdyż właściwy nastaw zależy od konkretnego piekarnika i jego trybu działania. Czas zapiekania jest natomiast bardziej kwestią gustu – krótszy da różowe, delikatnie krwiste mięso, dłuższy zaś lepiej wypieczone. Oczywiście nie możemy przegiąć w żadną stronę – jeśli czas będzie za krótki, mięso może okazać się nadal surowe, z kolei przekroczenie 20 minut w jakiejkolwiek konfiguracji grozi jego przesuszeniem. Gotowe mięso przygniecione np. widelcem lub palcem będzie nadal lekko elastyczne, zaś nakłute szpikulcem w najgrubszym miejscu wyda z siebie albo już przezroczysty, albo jeszcze delikatnie krwisty płyn. Po wyjęciu mięsa z piekarnika dajemy mu jeszcze kilka minut „odpocząć”, a potem kroimy w plastry (jeśli się za bardzo pospieszymy, może po pokrojeniu upuścić zbyt wiele soków).

To danie atrakcyjne i smakiem i wyglądem, więc na pewno nadaje się na wiele szczególniejszych okazji. Z drugiej strony składniki i sposób przygotowania są dość proste – chociaż warto sensownie zgrać ze sobą równoległe przetwarzanie poszczególnych składników. Również potrzebny na to czas nie zwala z nóg. Dlatego nada się także ot tak po prostu na co dzień, nawet dla osób nie narzekających na nadmiar czasu.

Polędwica wieprzowa „na zielono”

2016-03-10 23:29:33

Kolorowa i bogata smakiem, zapiekana polędwica wieprzowa z musem brokułowym, brukselką, gruszką i pieczarkami.

Zapisz przepis

Drukuj

Składniki (dla 2 osób)

1. polędwica wieprzowa (450g)
2. mały brokuł (350g, bez łodygi i łyka)
3. 250g pieczarek
4. 250g brukselki
5. 1 gruszka
6. kilka rzodkiewek
7. 150ml bulionu mięsnego lub warzywnego
8. masło
9. 1 łyżka oliwy
10. sól
11. czarny pieprz świeżo mielony

Instrukcje

1. Brokuła dzielimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do dość dużej ilość osolonego wrzątku. Doprowadzamy ponownie do wrzenia i gotujemy na dość miękko przez ok. 10 minut. Następnie odcedzamy i blendujemy na jednolity mus z dodatkiem bulionu, 1 łyżeczki masła oraz soli i pieprzu do smaku.
2. Pieczarki dokładnie płuczemy, osuszamy i kroimy na mniejsze kawałki zależnie od wielkości grzybów. Na patelni na dość silnym ogniu rozgrzewamy po 1 łyżce masła i oliwy. Wrzucamy pieczarki i smażymy dość intensywnie przez ok. 8 minut na złoty kolor.
3. W międzyczasie przygotowujemy polędwicę. Nacieramy ją solą i pieprzem i pozostawiamy na kilkanaście minut. Następnie na dużej patelni rozgrzewamy 1,5 łyżki masła i 1 łyżkę oliwy, na których obsmażamy dokładnie ze wszystkich stron mięso – przez ok. 5 minut na złoto lub jasno brązowo.
4. Obsmażone mięso niezwłocznie przekładamy do brytfanny (najlepiej już rozgrzanej) i umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni (termoobieg). Zapiekamy od 15 do 20 minut w zależności od tego jaki stopień wypieczenia chcemy uzyskać (patrz uwagi wprowadzające).
5. Brukselkę gotujemy w dużej ilości dobrze osolonego wrzątku, bez przykrycia, przez kilka do kilkunastu minut do względnej miękkości (al dente), ale ostrożnie, by jej nie rozgotować. Gruszkę i rzodkiewkę kroimy w plasterki.
6. Gotową polędwicę wyjmujemy z piekarnika i dajemy jej kilka minut, aby „odpoczęła”. Kroimy na dość cienkie plastry, sprawdzamy czy nie upuści jeszcze nadmiaru soków i podajemy razem z pozostałymi składnikami – musem brokułowym, pieczarkami, brukselką, rzodkiewką i gruszką.

Przez Krystian

Kulinarna Pokusa https://www.kulinarnapokusa.pl/