„Amerykańskie śniadanie”
Niedawno opublikowaliśmy przepis na coś, co można by określić jako jajka sadzone „po holendersku” (uitsmijter). Dzisiaj kolejna propozycja dla zwolenników sadzonych jajek, ale w nieco innym wydaniu. Tytuł dzisiejszego wpisu potraktujcie wprawdzie z pewnym przymrużeniem oka, aczkolwiek nie jest on całkiem przypadkowy. Zapewne wielu z Was skojarzy ten przepis również z czymś co określane jest jako „angielskie śniadanie” – i też będzie to w dużej mierze trafione. Ale tak naprawdę nasz tytuł wziął się po prostu z braku lepszego określenia na podobne danie, jakie zdarzyło mi się zobaczyć w pewnej restauracji z amerykańskim jedzeniem 🙂
„Amerykańskie śniadanie”
2017-09-03 17:24:01
Jajka sadzone ze smażonym boczkiem, fasolką i grillowanymi pomidorami przygotowane w stylu, który można określić jako angielskie lub amerykańskie śniadanie.
Drukuj
Składniki (dla 2 osób)
- 4 duże (L) jajka
- kilka dużych plastrów wędzonego boczku
- kilka ulubionych cienkich kiełbasek – wędzonych, parzonych lub surowych
- 2 średnie pomidory
- duża garść ciętej fasolki szparagowej (świeżej lub mrożonej)
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka masła
- sól
- czarny pieprz świeżo mielony
Instrukcje
- Pomidory rozkrajamy na połówki. Nacieramy na całej powierzchni oliwą (najlepiej przy użyciu silikonowego pędzelka), następnie posypujemy solą, pieprzem i bazylią. Kładziemy na suchej, dobrze rozgrzanej na średnim ogniu patelni grillowej, najpierw rozciętą częścią do dołu. Grillujemy niezbyt gwałtownie przez ok. 15 minut, w międzyczasie odwracając na drugą stronę.
- W międzyczasie na dobrze rozgrzanej na średnim ogniu zwykłej patelni układamy „na sucho” plastry boczku. Smażymy przez ok. 3-4 minuty, na lekko rumiano i do wytopienia tłuszczu, w międzyczasie odwracając na drugą stronę. Usmażony boczek zdejmujemy z patelni i odkładamy w ciepłe miejsce (np. do piekarnika nagrzanego wcześniej do 70-80 stopni).
- Na tłuszczu z boczku smażymy kiełbaski – również przez ok. 3-4 minuty (surowe nieco dłużej) przetaczając je co jakiś czas w tłuszczu na drugą stronę. Gotowe odkładamy w ciepłe miejsce razem z boczkiem.
- Na patelni roztapiamy dodatkowo łyżeczkę masła. Gdy zacznie wrzeć, wbijamy całe jajka i zmniejszamy nieco ogień. Podgrzewamy jeszcze przez 2-3 minuty, a następnie wyłączamy ogień i pozostawiamy jajka na patelni przez kolejne kilka minut, aby się do końca ścięły. Pod koniec posypujemy lekko solą i pieprzem.
- Równolegle do przygotowania pozostałych składników gotujemy fasolkę – wrzucając ją do mocno gotującej się dość dużej ilości osolonej wody. Gotujemy na al dente (nie rozgotowujemy!) najlepiej bez przykrycia przez kilka (mrożona) do kilkunastu (świeża) minut.
- Na talerze wykładamy boczek, na niego jajka, a obok pozostałe składniki. Podajemy najlepiej z bułeczkami z masłem.
Kulinarna Pokusa https://www.kulinarnapokusa.pl/
