Smażona wątróbka cielęca

Smażona wątróbka cielęca

Wątróbka cielęca to dość wdzięczny składnik, który nie musi być trudny, ani czasochłonny w przyrządzeniu. Często podawana jest z wytrawnymi, czy wręcz nieco kwaśnymi dodatkami, smażona lub smażona i duszona łącznie. Tak też proponujemy podejść do tematu w przepisie poniżej. Jego wielką zaletą jest to, że szybko i z udziałem niewyszukanych dodatków możemy przyrządzić bardzo smaczne danie z niejaką nutą wykwintności.

W naszej wersji wątróbkę tylko smażymy. Wątróbka cielęca, zakładając, że jest pokrojona w nieprzesadnie grube (ok. 1 – 1,5 cm) plastry wymaga tylko kilku minut smażenia – po ok. 2-3 minuty na stronę powinno być najzupełniej wystarczające. Możemy oczywiście dostosować jej stopień wysmażenia do własnych upodobań, tak jak zazwyczaj w przypadku mięsa. Pamiętajmy jednak, że cokolwiek z nią nie zrobimy, to w przeciwieństwie do niektórych mięs nie może ona pozostać w środku surowa! Na początku wątróbkę warto obsmażyć krótko i intensywnie z obu stron, aby ją w miarę możliwości „zamknąć”, a potem nieco już ostrożniej, ale nadal zdecydowanie, dosmażyć do oczekiwanego etapu. Jeśli smażenie będzie zbyt długie lub w zbyt niskiej temperaturze, to utraci ona, niestety, soki i może zrobić się sucha i twarda. Z tych samych powodów wątróbki nie nakłuwamy podczas smażenia – musimy nauczyć się „wyczuć” stan wysmażenia bez tego rodzaju pomocy. Natomiast po wyjęciu z patelni pozwalamy jej kilka minut „odpocząć” i „dojść do siebie”.

Kiedy solimy wątróbkę? Niektórzy utrzymują, że koniecznie dopiero po usmażeniu. My akurat skłaniamy się do opinii zgodnie z którymi można to bezpiecznie zrobić również bezpośrednio przed smażeniem. Zagrożeniem dla wątróbki nie jest bowiem sól, tylko np. zbyt długie smażenie lub nakłuwanie, które summa summarum spowodują utratę cennych soków. Jeśli więc okaże się, że wątróbka Wam „nie wyszła”, to przyczyn należy w pierwszej kolejności szukać w samej technice smażenia, a nie w tym kiedy dodaliście sól. Sporo zależy również od jakości samej wątróbki – jeśli sama w sobie jest po prostu „żylasta” (zawiera dużo fragmentów tkanki łącznej), to wiele na to nie poradzimy.

Danie z przepisu poniżej możemy teoretycznie przygotować również z wątróbki wołowej lub wieprzowej. Wprawdzie można dyskutować czy aby na pewno będzie to optymalne połączenie smaków, ale to pozostawiamy do indywidualnej oceny zainteresowanych. Nie ma natomiast przeciwwskazań czysto technicznych. Trzeba tylko pamiętać, że wątróbka wieprzowa lub wołowa zapewne będzie wymagała nieco dłuższego smażenia.




Smażona wątróbka cielęca

Delikatna smażona wątróbka cielęca w klasycznym wydaniu. Szybki sposób na danie nieskomplikowane , jednak z nutą wyrafinowania.

Składniki (dla 2 osób)

  1. wątróbka cielęca w ok. 1cm grubości plastrach, po 250g na osobę
  2. garść dorodnych szalotek (180g)
  3. 2 łyżeczki owoców kolendry
  4. 100ml białego (pół)wytrawnego wina
  5. masło
  6. kilka łyżek oleju rzepakowego
  7. sól
  8. czarny pieprz świeżo mielony
  9. kilka łyżek pszennej mąki
  10. 2 średnie ziemniaki
  11. 1 płaska łyżeczka gałki muszkatołowej
  12. kilka łyżeczek słodkiej śmietany 18%

Instrukcje

  1. Ziemniaki obieramy, kroimy na 2-3 części i wrzucamy do gorącej i dość dobrze osolonej wody. Gotujemy pod częściowym przykryciem, ok. 20-25 minut, aż będą zupełnie miękkie (ale nie rozgotowujemy!).
  2. W międzyczasie obieramy szalotki z łupinek i kroimy w dość cienkie talarki. Na patelni na dość silnym ogniu rozgrzewamy łyżkę masła. Wrzucamy szalotki i smażymy przez 2-3 minuty, w międzyczasie dodając również kolendrę.
  3. Zalewamy winem, pozwalamy przez chwilę odparować. Lekko solimy, dodajemy nieco pieprzu, mieszamy, przestawiamy na mały ogień i bardzo powoli dusimy pod przykryciem przez 8-10 minut, aż szalotki będą miękkie, a płyn prawie do końca odparuje.
  4. Na osobnej patelni na dość silnym ogniu rozgrzewamy 3-4 łyżki masła oraz nieco oleju rzepakowego. Wątróbkę osuszamy papierowym ręcznikiem, solimy (chyba że konieczne chcemy to zrobić dopiero po usmażeniu) i dokładnie obtaczamy w mące. Od razu układamy na patelni – obsmażamy intensywnie po 1 minucie na stronę, a potem już nieco spokojniej po 2 kolejne minuty na stronę. Po usmażeniu wyjmujemy z patelni i pozwalamy przez kilka minut „odpocząć”.
  5. Przed podaniem przygotowujemy puree ziemniaczane. Ubijamy je bardzo starannie na gładką masę dodając z międzyczasie kilka łyżeczek śmietany, łyżkę masła oraz płaską łyżeczkę gałki muszkatołowej.
  6. Wątróbkę podajemy z sosem z szalotek i puree ziemniaczanym.
Kulinarna Pokusa https://www.kulinarnapokusa.pl/

Komentarze (2)

  • zrobiłam dokładnie wg przepisu, kolendrę dałam w ziarnkach, napisane owoce kolendry. Katastrofa, nie da się zjeść. Musiałam zmielić w mikserze szalotki z kolendrą, ale nie udało mi się tego dokładnie zrobić. Cały czas było czuć łuski. Szkoda, bo goście pluli dyskretnie.

    1. Szalotki trzeba po prostu dokładnie obrać i wtedy nie ma prawa być żadnych “łusek” – przecież to tylko odmiana cebuli. Co do owoców kolendry szkoły są dwie – najczęściej używa się ich w całości, ale można też zatrzeć w moździerzu. Jest całe mnóstwo przepisów, które łączą te dwa składniki i z całą pewnością nie wymagają użycia miksera 🙂

Leave a Reply

  • Kategorie przepisów

  • Ostatnio popularne

    Bulion mięsno-warzywny
    Schab faszerowany śliwkami
    Gulasz z serc z indyka
    Pieczarki duszone z czosnkiem i chili
    Pierogi z kapustą i grzybami
    Kaczka z jabłkami inaczej
    Gęsina w słodkiej kapuście
  • Popularne tagi

  • Obserwuj nas także na

    zBLOGowani.pl
    Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Przyprawiony.pl - kolekcjonuj ulubione przepisy Katalog Smaków - Przepisy kulinarne na każdą okazję i wyszukiwarka przepisów przepisy kulinarne rondel myTaste.pl
  • %d bloggers like this: